Kiedy nadchodzi jesień, to np. rano lub wieczorem w domu robi się stosunkowo zimno. Z innej strony, niektóre osoby nie zamierzają jeszcze wykorzystywać CO, gdyż uważają, że jest na to nieco za wcześnie.

Dobrym wyjściem w takiej okoliczności jest w tym czasie przykładowo piec kominkowy, jaki określany jest jako koza.

Przy wyborze tego typu pieca należy zwracać uwagę nie jedynie na surowiec, z którego dane urządzenie jest wyprodukowane, lecz także m.in. na to, czy też wnętrze danego pieca zostało wykonane z surowców, jakie absorbują temperaturę. Piec typu koza, którego wnętrze wyprodukowane jest z szamotu nagrzewa się nieco dłużej, ale też przez dłuższy okres utrzymuje temperaturę. Alternatywnie można by skorzystać z pieca z wnętrzem z wermikulitu. Jest on niezłym izolatorem, a jego działanie może być w najwyższym stopniu efektywne, gdy temperatura wydostaje się przez szybę.

Należy jednak mieć w pamięci, że to urządzenie nie powinno służyć jako główne źródło nagrzewania całego domu. To jedynie właściwy sposób na jego dogrzanie w chłodne dni. Nie może zastąpić ani kominka ani, zwłaszcza CO. Ich dużą zaletą jest natomiast niezwykle łatwa instalacja. Trzeba je jedynie podłączyć do przewodu kominowego mającego odpowiednią średnicę. Dodatkowo trzeba pamiętać, że kadłub tego typu pieca niezwykle się rozgrzewa, dlatego też miejsce, w jakim piec (wejdź na Termas) jest ustawiony, trzeba odpowiednio zabezpieczyć.

Ponadto wszystkie meble muszą być w stosownej odległości od pieca. Jeśli te uwarunkowania będą spełnione, domownicy na pewno będą niezwykle zadowoleni z tego typu pieca. A najbardziej istotne jest przecież bezpieczeństwo.