Nie sposób wyobrazić sobie pracę w gospodarstwie rolnym bez udziału machin. Ponieważ ciągnik lub kombajn mało nie spalają, wielu rolników gromadzi sobie paliwo na zapas.
Szacuje się, że na hektar ziem uprawnych zużywa się na rok 120 litrów paliwa.
Przeciętny rozmiar gospodarstwa agrarnego w województwie kujawsko-pomorskim wyn. 15 ha, nie trudno wskazać więc, iż przeciętny rolnik z owego regionu eksploatuje 1800 l paliwa w ciągu roku. Z początkiem nowego roku poczęło obowiązywać nowe prawo, precyzujące warunki, w których odbywać ma się komercyjne magazynowanie paliw. Co zmienia to jednakże dla rolników indywidualnych? Nic, gdyż już od 2010 r, zgodnie z zarządzeniem ministra, osoby magazynujące paliwo w gospodarstwie rolnym na własny użytek, wiązane są trzymać je w zbiorniku dwupłaszczowym o objętości do pięciu tysięcy l zobacz więcej na dostępna pod adresem ofert na więcej odnajdziesz pod tym adresem. Przechowywanie paliwa w innych pojemnikach jest prawnie zabronione. Maksymalną objętość magazynowanego oleju napędowego ujmują przepisy przeciwogniowe. Zakłada się bowiem, iż jeden zastęp straży pożarnej jest w stanie ugasić do pięciu tysięcy litrów palącego się oleju. Przepisy tyczące się ilości powłok, jakie musi posiadać ujednolicony pojemnik na olej napędowy, wdrożone zostały z kolei z myślą o ochronie przyrody.
Źródło: www.projektoskop.pl
Zbiorniki dwupłaszczowe są o wiele bezpieczniejsze, ponieważ bez względu na to, czy skazie ustąpi płaszcz zewnętrzny, czy wewnętrzny, olej napędowy nie wydostanie się środka oraz nie skazi gruntu produkcja rolnicza. Przypomnijmy jeszcze, że przydomowe magazyny z olejem napędowym muszą być wyekwipowane w pompę do tankowania lub remonty obiektów przemysłowych przepompowywania paliwa.
Aktualnie już jednak większość dostępnych na rynku zbiorników ma taką pompą z dystrybutorem. Pojemników takich powinno się szukać w sklepach wyprzedających produkty dla rolnictwa.