Każdy, kto choć raz znalazł się na budowie, lub sam zdecydował się na budowanie domu, bądź innego budynku dobrze wie jak dużo jest przy tym pracy. Każdy szczegół może zaważyć na tym, że efekt końcowy nie będzie taki, jak byśmy sobie tego życzyli.

Żeby temu zapobiec musimy każdą czynność wykonywać krok po kroku z niezwykłą dbałością o wszystkie elementy.

Za przykład możemy wziąć chociażby garaż, który ma zostać dobudowany obok stojącego już domu. Wyłączając wszystkie inne, lecz nie mniej istotne aspekty, musimy na początku zadbać o podłogę. Z jakiego powodu niektóre posadzki mocniej łapią wilgoć, szybciej się niszczą, czy są nierówne? Powód jest prosty – nie zostało wykonane szlifowanie betonu. Na pozór mogłoby się to wydawać błahostką, lecz żadna firma zajmująca się tego typu pracami nie może pozwolić na to, aby pozostawić wylany beton (kucie w żelbetonie) w takiej formie, w jakiej sam się ułoży. Byłaby to sprawa nieakceptowalna, a cała robota zostałaby określona jako zwykła fuszerka. Szlifowanie betonu umożliwia przede wszystkim wyrównanie powierzchni wylanego surowca. Jest też sposobem na to, by powierzchnię odtłuścić, by w kolejnym etapie kafelki, bądź panele dobrze do niej przylegały. Pewnie nikt nie chciałby po kilku tygodniach mieć w nowym garażu wyrwanych fragmentów posadzki, które nie tylko prezentują się nieestetycznie, ale również powodują dla nas realne zagrożenie. Często jesteśmy w tym pomieszczeniu o późnych godzinach, bądź szukamy jakichś rzeczy przy niewłaściwym oświetleniu. Łatwo się domyślić – potknięcie nie jest tutaj niemożliwą sprawą. Podłoga właściwie wyszlifowana nie będzie tego typu problemów stwarzać.

Wszystkie prace budowlane wymagają anielskiej cierpliwości, oraz właściwego planowania czy zarządzania czasem. Nie chcemy narażać się na koszty wynikające z nieprawidłowości, które powstały już na etapie budowy. Na to trzeba jednak sumiennie zapracować.