Są żołnierze, którzy w swojej pracy napotykają się z niewypałami. Tego typu amunicja jest nieobliczalna. Może w każdej sekundzie wybuchnąć. Przypadkowe osoby, które spotkałyby na własnej drodze taki niewybuch, nie mogą go dotykać.

Do tego jest specjalistyczny oddział żołnierzy, którzy mają właściwe przeszkolenie i odpowiednie umiejętności.
fototapety

Autor: Zucker Kommunikation
Źródło: http://www.flickr.com
Każdy patrol saperski jest pododdziałem podległym najważniejszemu dowódcy. Kluczowym obowiązkiem patrolu rozminowywania jest niszczenie (zobacz niszczenie dokumentów niejawnych) przedmiotów niebezpiecznych wojskowego pochodzenia, które zgłaszane są przez jednostki Policji, Straż Pożarną czy też jednostki wojskowe. Gdy patrol otrzyma zgłoszenie o niebezpiecznym przedmiocie w szkole czy też w zabudowaniach gospodarczych, ma dwadzieścia cztery h na wykonanie tego zgłoszenia. Jeśli jednak sprawa nie jest pilna, okres ten to 72 godziny od czasu zgłoszenia. O tym, w jaki sposób ma być wykonywane zgłoszenie postanawia dowódca tego patrolu. Do momentu przybycia patrolu, Policja jest odpowiedzialna za ochronę znalezionego niewypału. Osoba, która odnajdzie niewypał, musi taki fakt zgłosić odpowiednim jednostkom. Może to być Policja, Straż Graniczna czy Siły Zbrojne – jeżeli niebezpieczny materiał był znaleziony na obszarze będącym pod ich zarządem.
Potem właściwe organy muszą przekazać takie zgłoszenie dyżurnemu oficerowi komendy wojskowej, w której jest odpowiedni patrol. Oficer dyżurny po dostaniu zgłoszenia, powinien je zaewidencjonować oraz o tego typu fakcie powiadamia dowódcę patrolu rozminowywania. Patrol wykonuje takie zgłoszenie w zgodzie z przyjętym priorytetem. Może to być tryb zwyczajny albo pilny. Saperzy interweniują bardzo często. W samej Warszawie są dni, gdy patrol wzywany jest 2-3 razy dziennie.

Może wydarzyć się, że w czasie prac budowlanych robotnicy natrafią na niebezpieczne odkrycie. Istotne jest, aby przewożenie niebezpiecznych przedmiotów odbywało się za dnia.