W tej chwili coraz wyraźniej uwydatnia się wagę ochrony środowiska. Rzeczona problematyka często gości w naszych środkach społecznego przekazu oraz debacie prowadzonej na forum publicznym.

Na ekologię coraz większą uwagę zwraca także branża budowlana.

Projekty domów energooszczędnych z wolna stają się priorytetem. Pojawia się jednakże pytanie: jakie warunki winny spełniać „cztery kąty”, żeby można je było uznać za przyjazne dla otoczenia? Niewielkie znaczy lepsze. Innymi słowy, im mniejszy metraż, tym tym więcej zyskujemy ciepła. Nie tylko rozmiar, lecz też kształt ma olbrzymie znaczenie. Prosta bryła na planie prostokąta z poddaszem to zdecydowanie bardziej oszczędne rozwiązanie niż na przykład budynek parterowy. Dlaczego tak się dzieje? Nie zapominajmy, iż najwięcej energii cieplnej „ucieka” przez dach. Istotny jest także rozkład poszczególnych pomieszczeń. Garderoba, schowek muszą być zlokalizowane na północy. Można w nich bowiem utrzymywać niższą temperaturę niż w części mieszkalnej. Jeżeli zależy nam na energooszczędności, musimy wykorzystać odpowiednie materiały budowlane (ja choćby stabilizacja gruntu) takie jak choćby: izolacja termiczna. Należy wspomnieć, iż coraz popularniejsze stają się projekty małych domów parterowych.

Ich niewątpliwym „walorem” jest niezbyt wygórowana cena. Na rynku spotkamy całe mnóstwo różnorodnych atrakcyjnych propozycji.