W jaki sposób dzielone bywają ceny ogrzewania dostarczane do budynków wielodzietnych? Nie wiesz? Przeczytaj nasz felieton!
Rozliczanie ciepła (inaczej można je nazwać „opłatą za ciepełko”) – to nic innego jak rozliczenie z wspaniale naszym osobom znanych ciepłomierzy (ich wyspecjalizowana nazwa to jest układ pomiarowo-rozliczeniowy), które ukazują, ile za podany okres „przywłaszczyliśmy” ciepełka.
Źródło: http://www.flickr.com
Należy nie zapomnieć, że w szczególności koszta budynku ponosi jego posiadacz – naszym zadaniem jest zapłacić Faktyczny zużyty przez Nasze osoby wskaźnik licznika ciepłomierza, można o tym poczyrać na stronie bmeters.pl/pl/rozliczanie_kosztow_zuzycia_wody_i_ciepla/155/.
Jeżeli chodzi o zagadnienie podzielników kosztów ogrzewania (nazywane również podzielnikami ciepła) to bywają to sprzęty, instalowane na grzejnikach głównego ogrzewania, które służą do wypomnianych wyżej rozliczeń cenników ciepła. Powstały trzy typy podzielników: Podzielnik wyparkowy, podzielnik elektroniczny z jednym czujnikiem stopni Celsjusza, podzielnik elektryczny zdwójką czujnikami temperatury. Samiutkie ogrzewanie, które przechodzi poprzez grzejnik, bywa rejestrowane przez zamontowany na nim podzielnik ciepełka.
Czy szukasz na stronie akcesoria do gabionów czegoś wyjątkowo ciekawego? Zachęcamy więc do kolejnego wpisu. Trzeba jedynie wejść w ten link.
Ogólnikowym robotą podzielnika kosztów ogrzewania jest rozdrabnianie konkretnego mieszkania z całego budynku i stwierdzenie zużytego w nim ciepełka. Istotne również przy obliczaniu ceny jest wielkość lokalu i samiutkiego kaloryfera (instalacji).
Warto także nadmienić, iż metoda ta (używanie podzielników) od lat wzbudza kłótnie – wiele ludzi skłania się nadal rozliczać się na podstawie nawierzchni której się używa. Co bywa dobre, a co bardziej złe? Zostawiamy to Waszej interpretacji.